To co, ruszamy? Ruszamy! Najwyższy czas. O tym, że w tym roku Rajd Valvoline Małopolski zawita do Myślenic wiadomo było nieoficjalnie od trzech miesięcy. Dzisiaj wiemy już na pewno, że po pewnych perypetiach, 10 lipca wczesnym wieczorem na myślenickim rynku i na drodze wiodącej na Chełm rozegra się rajdowy spektakl.
Aktorami będą zawodnicy. Ci pierwszoplanowi ze ścisłej czołówki krajowej, tacy jak: Grzesiek Grzyb, Kuba Matulka (aktualny lider RSMP), Jarek Szeja, Zbyszek Gabryś, Jarek Kołtun czy Łukasz Byśkiniewicz (oczywiście wraz ze swoimi pilotami), ale także ci, drugoplanowi startujący samochodami w niższych klasach. W gronie startujących znajdą się także nazwiska zawodników myślenickich m.in. Tomka Bargiela i Kuby Wróbla, Roberta Hundli i Tomka Pucza,Marka i Klaudii Temple oraz weteranów rajdowych tras: Piotra Kufreja i Macieja Hołuja (niewykluczony jest także udział innych załóg myślenickich, ale w momencie powstawania niniejszego materiału nie mieliśmy pewności czy wystratują).
Rozpoczęcie spektaklu organizatorzy czwartej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2025 zaplanowali na godzinę 19. Pierwszym aktem przedstawienia będzie rywalizacja na drodze wiodącej na Chełm. To droga, która ze względu na swoją atrakcyjność i konfigurację od dawna stanowić powinna arenę walki najlepszych załóg rajdowych w kraju. Brawo za odwagę dla organizatorów rajdu, którzy dostrzegli jej potencjał i dołożyli starań, aby zagościł na niej odcinek specjalny. Każdy z nas, mieszkańców Myślenic zna tę drogę doskonale, ale rzadko kto oceniał ją kiedykolwiek pod względem walorów rajdowych. Tymczasem to bardzo wymagający kawałek drogi. Miejscami będzie tu bardzo szybko, miejscami technicznie, jest tu także kilka niewidocznych szczytów i kilka zakrętów przez szczyt z koniecznością chytrych hamowań. Niby niecałe cztery kilometry (3,73), ale cztery kilometry niezwykle wymagające. OS będzie także wyzwaniem dla kibiców. Nie ma tu dojazdów do punktów widokowych zatem, aby do nich dotrzeć trzeba będzie uczynić to za pomocą… własnych nóg. OS wystartuje w miejscu, gdzie zaczyna się zwężenie drogi poprzedzone znakiem zakazu wjazdu, meta lotna 200 metrów przed kościołem zaś meta stop przy małym parkingu obok świątyni. Drugi przejazd OS-u na Chełm zaplanowano na godzinę 21.10
Pierwszy przejazd odcinka specjalnego prowadzącego ulicami Myślenic wyznaczono na godzinę 19.35. To diametralnie różna próba od tej prowadzącej na Chełm. Krótka, bo licząca zaledwie 1,35 km, ale najeżona zakrętami i… krawężnikami, zmorą rajdowców, którzy muszą zachować maksimum koncentracji, aby nie pozostać na trasie OS-u z urwanym kołem czy zdemolowanym zawieszeniem, które w konfrontacji z betonowym krawężnikiem nie mają szans. Start nastąpi przed budynkiem urzędu gminy. Dalej rajdówki pokonają krótką ulicę Klakurki, skręcą ostro w lewo w ulicę Henryka Jordana, dotrą nią do budynku Sokoła, tuż za nim skręcą w prawo w kierunku byłego placu targowego, skręcą w lewo w ów plac, tu okrążą beczkę, aby wyjechać wąską uliczką w kierunku ulicy Sobieskiego. Stąd już tylko sto pięćdziesiąt metrów w pobliże budynku byłego Muzeum Regionalnego i po objechaniu znajdującego się tutaj ronda dalej w górę ulicą Dąbrowskiego, a następnie w dół między wysepkami na ulicy Kniaziewicza. Z Kniaziewicza ostro w lewo w ulicę Średniawskiego i tą ulicą aż do mety lotnej na placu Kilińskiego. Drugi przejazd OS-u miejskiego rozpocznie się o godzinie 21.45 i przypuszczać należy, że towarzyszyć mu będą łuny z reflektorów rajdowych samochodów, co tylko podniesie stopień atrakcyjności wydarzenia.
Cóż jeszcze? Jeszcze tylko gorący apel do kibiców o zachowanie ostrożności i stosowanie się do uwag i poleceń osób z obsługi trasy. Ważnym jest to, abyśmy czerpali przyjemność z bycia świadkami rajdowego spektaklu. Inna opcja nie wchodzi po prostu w grę. Ale, aby tak było uważajmy na siebie zachowując zdrowy rozsądek.
Poniżej prezentujemy mapki poszczególnych odcinków specjalnych oraz mapki kolejnych trzech etapów, a także (dla wytrwałych kibiców) mapkę odcinka testowego.
