Byłem zniesmaczony XIV Powiatowym Przeglądem Orkiestr Dętych, który odbył się 24 listopada w sali widowiskowej MOKiS w Myślenicach. Organizacja to raczej poziom chałtury, a poziom muzyczny to oczywiście różny w różnych orkiestrach, ale ogólnie słaby. Moja krytyka tej imprezy to ocena widza trochę bardziej przygotowanego, bo sam kiedyś grałem w orkiestrze dętej i rokrocznie staram się oglądać nasze orkiestry, bo jednak zawsze warto, jak ktoś kocha muzykę.
Trzeba się zastanowić kto ma organizować taką imprezę i czy to ma być konkurs. Moim zdaniem organizować powinni fachowcy, a nie urzędnicy, aby rozróżnić np. spikera sportowego od konferansjera kulturalnej imprezy, w której krzyk przeszkadza. Aby ocenić kondycję orkiestr trzeba fachowców, chyba że nagrody przydziela się po uważaniu organizatora. Jednak sądzę, że wszyscy powinni wiedzieć ile każda orkiestra otrzymała pieniędzy, dlaczego i za co. Orkiestry to moim zdaniem małe szkoły muzyczne i kluby kultury na wsi. Powinny być oceniane wg. tego co robiły w danym roku i zdały egzamin z poziomu muzycznego przed fachowym jury. Uważam, że orkiestry powinny otrzymać do opracowania jeden i ten sam materiał, który potem muszą zaprezentować podczas konkursu, oprócz jednego dowolnego marszu i dowolnego utworu. Trzeba ustalić konkretny regulamin np. jakie instrumenty perkusyjne można używać, bo to są orkiestry dęte. W wielu orkiestrach zrezygnowano z czyneli czyli klasycznych dla orkiestr dętych tzw. talerzy. Nie każdy zestaw perkusyjny da się zastosować w marszu. Dlatego te orkiestry prezentują programy estradowe, a gdzie musztra, tambur major, gdzie reakcja orkiestry na jego buławę? Proponuję organizować konkurs w miesiące letnie, kiedy będziemy oglądać orkiestry dęte. Orkiestry taneczne niechaj rywalizują w innym konkursie, w którym można zastosować np. pianino czy wokal. Prezencja orkiestry, jej ubiór odpowiednie wyjście na scenę, dyrygentura – sposób kierowania orkiestrą są elementami kultury muzycznej trzeba je egzekwować i określić w regulaminie. Dlatego między innymi potrzebny jest konkurs.
Wypożyczanie muzyków z innych orkiestr np. wojskowych to oszukiwanie widzów i kolegów z innych orkiestr. W tym przeglądzie nie przyniosło to podniesienia poziomu muzycznego. Każdy muzyk moim zdaniem ma swoją orkiestrę. Na koncert można wypożyczyć muzyka, ale nie na koncert konkursowy. To nie etyczne i powinno być zabronione, mimo że ten sam kapelmistrz kieruje kilkoma orkiestrami.
W czasie koncertu danej orkiestry sala powinna być zamknięta, aby nie przeszkadzać widzom, a przede wszystkim muzykom. Proponuję przemyśleć te uwagi. Ustalić kwotę (dofinansowanie) za udział i trzy poważne nagrody. Może potrzebna jest nagroda dla solistów? Fajnie było by, aby taka impreza zakończyła się koncertem zawodowej orkiestry jako instruktarz dla młodych muzyków, którym gratuluję zaangażowania. Moim zdaniem zawsze powinno oceniać się dyrygentów, doceniając ich roczną pracę. Uważam że jesteśmy w stanie zorganizować imprezę na wysokim poziomie jak np. festiwal kolęd i pastorałek. Orkiestry dęte też umieją grać kolędy. Życzę Im wspaniałego kolędowania.
Impreza kulturalna potrzebuje kulturalnej organizacji bo inaczej to jest tak- przyszli zagrali co chcieli, odebrali nagrodę i poszli. Jerzy Krygier