Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel wywalczyli 2. miejsce w klasyfikacji generalnej 41. Rajdu Podlaskiego – drugiej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Załoga ORLEN Team w swojej skodzie fabii rally2 evo na siedmiu z dziewięciu odcinków specjalnych stawała na oesowym podium, w tym wygrała pierwszą próbę otwierającą rajd. Dzięki uzyskanym punktom Kacper i Kuba nadal pozostają na fotelu lidera mistrzostw Polski.
– To był trudny rajd, ale bez wątpienia najprzyjemniejszy, w którym startowałem. Sprawił mi wiele radości. Zaczęliśmy z wysokiego C. Pierwszy oes, mimo kilku błędów, pojechaliśmy bardzo dobrze. Drugi przejazd tego odcinka nieco mnie zaskoczył – dość mocno zniszczona trasa trochę wybiła mnie z rytmu. Sobotę zakończyliśmy pięknym oesem w mieście. Było tam tylu kibiców, że postanowiłem pojechać dla nich, by sprawić wszystkim jak największą radość. I chyba się udało. Ostatecznie pierwszy dzień zmagań skończyliśmy jako wiceliderzy z bardzo małą stratą do Toma Kristenssona i Andreasa Johanssona. Niedzielne ściganie zaczęliśmy od dwukrotnie jechanej, najtrudniejszej próby rajdu – 21,90 – kilometrowego odcinka Siekierki. Trudność polegała głównie na przejechaniu jej mądrze, bez uszkodzeń, co udało się nielicznym. Ostatnie dwie pętle rajdu to już sama radość z jazdy. Mieliśmy naprawdę dobre tempo, szczególnie na odcinku Glejsk. Tom był od nas szybszy, ale należy też pamiętać, że to Mistrz Świata Junior WRC, i do tego Szwed, więc bycie za nim w szutrowej rundzie to naprawdę wielka sprawa. Podsumowując jestem mega zadowolony z naszego tempa i tego ile wiedzy zgromadziliśmy. Z pewnością zaprocentuje to w przyszłości! Ogromne również podziękowania dla całego zespołu za ciężką i efektywną pracę, naszych partnerów za słowa wsparcia, jak i dla kibiców – za wytrwałość na odcinkach w tej deszczowej pogodzie! – powiedział Kacper Wróblewski, kierowca ORLEN Team.
– Startowaliśmy tu pierwszy raz, więc tym bardziej cieszy nas wynik rajdu. Pogoda mimo, że dała popalić, to wbrew pozorom sprzyjała naszej pozycji na trasie. Myśleliśmy, że będziemy odkurzać odcinki, a tymczasem pierwsze przejazdy były po niezniszczonej jeszcze trasie. Oes w centrum miasta – super! Duże również brawa dla organizatorów za niesamowitą oprawę podczas ceremonii mety i rozdawania pucharów! Cieszy nas również fakt, że mimo tak trudnych i niekiedy przeprawowych warunków na trasie, pojechaliśmy ten rajd dobrze, mądrze i nawet nie zarysowaliśmy zderzaka. Dziękujemy za doping i do zobaczenia na Litwie – dodał Kuba Wróbel, myślenicki pilot Kacpra Wróblewskiego.
Kolejną rundą RSMP będzie 78. Rajd Polski. Zgodnie z nowym Regulaminem RSMP, do klasyfikacji rocznej liczone jest 7 najlepszych wyników z 9 zaplanowanych rund. W związku z tym załogę Wróblewski/Wróbel zobaczymy w dniach 8-10 lipca podczas 4 rundy mistrzostw Polski na litewskich szutrowych odcinkach specjalnych Rajdu Žemaitija.
Partnerami duetu Wróblewski-Wróbel są: PKN ORLEN, RMF FM, Miasto i Gmina Myślenice, Racing Shop, Ecumaster oraz TOPP-CARS Rally Team.