Burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka oraz Witold Rozwadowski (na zdjęciu po lewej) prezes Myślenickiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, Spółki, której gmina jest w pięćdziesięciu procentach udziałowcem, zwołali konferencję prasową informując podczas jej trwania o nieprawidłowościach w zakupie działki przez MARG na przełomie 2016 i 2017 roku.
Ówczesny prezes MARG-u Daniel Piskorski nabył działkę od Mariana Banasia (obecnie prezesa NIK-u) za kwotę 650 tysięcy złotych, działkę, która nie posiada dostępu do drogi publicznej, znajduje się na terenie częściowo osuwiskowym i mimo, iż jest działką budowlaną, nie można na niej budować (przepisy prawa budowlanego wyraźnie stwierdzają, że posadowienie budynku jest możliwe w odległości 12 metrów od linii lasu, tymczasem otoczona lasem działka ma 19 metrów szerokości). – Kiedy na początku 2019 roku obejmowałem stanowisko prezesa MARG zleciłem operat szacunkowy działki – mówił Witold Rozwadowski. – Została ona wyceniona na kwotę 437 tysięcy złotych, co oznacza, że spółka, a co za tym idzie gmina, straciła na transakcji ponad dwieście tysięcy złotych.
Działka zakupiona została przez MARG, ale obecny burmistrz twierdzi, że nie bez wiedzy ówczesnego włodarza gminy Macieja Ostrowskiego. – Nieprawdą jest to co Maciej Ostrowski powiedział w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, że na transakcji tej spółka zarobiła i że działka jest bardzo atrakcyjna i posiada walory desygnujące ją pod budownictwo. Działka pozbawiona jest dostępu do drogi publicznej, znajduje się potencjalnie na terenie osuwiskowym o czym przekonuje plan zagospodarowania przestrzennego – mówi Jarosław Szlachetka. – Często jestem piętnowany za to, że odwołuję się do niegospodarności mojego poprzednika, ale obok pewnych spraw, takich jak ta, nie da się przejść obojętnie.
– Od roku próbujemy zainteresować potencjalnych nabywców działką, ale nikt nie chce jej kupić, będzie bardzo trudno odzyskać „utopione” w tej nieruchomości pieniądze – twierdzi Wiktor Rozwadowski.
Sprawę sprzedaży działki bada prokuratura oraz specjalny wydział Policji Wojewódzkiej. – Myślę, że były burmistrz Myślenic będzie musiał wytłumaczyć się z niegospodarności- powiedział Jarosław Szlachetka.
foto: Maciej Hołuj