Na adres naszej redakcji, przysyłanych jest wiele materiałów, z których powstają relacje na stronie internetowej, czy też artykuły drukowane na łamach miesięcznika Sedno. Jednak, rzadko autorzy mają odwagę podpisać się pod przesłanymi informacjami, którymi chcą się podzielić lub ujawnić. W redakcji, niekiedy dochodzi do dyskusji, a wręcz sporów, czy informacje te powinny ujrzeć światło dzienne. Dzisiaj jednak, email który otrzymaliśmy, nas poruszył, więc publikujemy go w całości zgodnie z wolą autora – pana Jana Sikory, sołtysa Głogoczowa.
„W dobiegającej końca kampanii wyborczej 2023 padło wiele słów, deklaracji i obietnic. Szczególnie zastanawiające były te o szacunku do drugiego człowieka, zasypywaniu podziałów i godności, jakie padały z ust przedstawicieli obozu, który przecież od dawna niesie na swych sztandarach hasło ***** PiS. Wyczuwając spory dysonans pomiędzy oficjalnymi deklaracjami a ponurymi realiami codziennej politycznej walki, próbowałem pytać kandydatów KO o ich interpretację i stosunek do słynnych 8-miu gwiazdek.
Niestety, tak jak można się było spodziewać, pytania te były ignorowane, a w najlepszym przypadku zalewane czczą gadaniną trzeciorzędowych aktywistów partyjnych. Cóż, na logikę biorąc, jest to całkiem sensowna strategia. Z jednej strony – nie można się przecież odciąć od przekazu tak skutecznie promowanego przez ten cały długi czas trwania w opozycji. Z drugiej strony – oficjalnie się przyznać do używania słowa powszechnie uważanego za skrajnie wulgarne też nie bardzo wypada.
Prawie traciłem nadzieję, że uzyskam jakąkolwiek odpowiedź (choć brak odpowiedzi, też jest odpowiedzią), gdy wypowiedzieć się postanowił Starosta Józef Tomal. Przytoczmy całą wymianę myśli zamieszczoną pod postem na Facebooku:
Jan Sikora „Jak się Pan ustosunkuje do towarzyszącego od kilku lat politykom i aktywistom PO hasła ***** ***”
Józef Tomal
„prosto. PiS trzeba odsunąć od władzy , bo dążą do władzy absolutnej! Od sołtysa do prezydenta tylko PiS. Może Panu odpowiada mnie nie. Pozdrawiam”
Ja rozumiem że podstawowym celem polityków KO jest odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Ale czy mam też rozumieć, że cel uświęca środki? Że z chęci zwycięstwa można dehumanizować przeciwnika? Poniżyć? Zdeptać jego godność? Potraktować go jak obiekt seksualny? Przecież właśnie to wszystko mieści się w słowie ukrytym pod pięcioma gwiazdkami.
Wydaje się niepojętym, że takie zwroty nie przeszkadzają Staroście zarządzającemu powiatem, na terenie którego przecież mieszka również sporo wyborców, zwolenników, aktywistów i polityków Prawa i Sprawiedliwości. Czy ich również chce *****?”
Trudno to inaczej skomentować niż słowami Herberta:
„To wcale nie wymagało wielkiego charakteru
nasza odmowa niezgoda i upór
mieliśmy odrobinę koniecznej odwagi
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku w którym są włókna duszy i chrząstki sumienia (…)”
Jan Sikora – sołtys z Głogoczowa
