informacja prasowa
Choć nie udało się zdobyć medalu, to wciąż w ścisłej czołówce Mistrzostw Świata WSA (World Sleddog Association) w wyścigach psich zaprzęgów uplasował się Mikołaj Włodarczyk z Zawady, reprezentujący klub Orzeł Myślenice. Zawody rozgrywane były w austriackich Alpach, w miejscowości Sportgastein, a na linii startu stanęli najlepsi zawodnicy z całego świata.
– Rywalizacja była bardzo mocna, tylko w mojej kategorii wyścigu czterech psów wystartowało 45 zawodników z różnych stron świata. Choć zawsze celem sportowca jest zdobycie medalu, to cieszę się z zajęcia piątej lokaty. To sukces przede wszystkim moich psów, z którymi startowałem w Sportgastein – Fortuną, Epo Jr, Falco i Wolfym. W tym roku bardzo ciężko było nam znaleźć optymalne zawody do treningów psów na śniegu, stąd też tak naprawdę głównie poprzez zawody przygotowywaliśmy się do startu na Mistrzostwach Świata. W Polsce głównie trenowaliśmy w warunkach wręcz wiosennych, a przy tak wyrównanej stawce o zwycięstwach decydują sekundy – mówi Mikołaj Włodarczyk i dodaje: – Dziękuję też moim sponsorom, bez których wyjazd na Mistrzostwa Świata nie byłby możliwy – Miasto i Gmina Myślenice, Royal Canin, Holmenkol, Rotter Sleds oraz Sleddogsport.info.
Zawody w ramach wyścigów zaprzęgów czterech psów na Mistrzostwach Świata skończyły się po dwóch dniach, choć pierwotnie zawodnicy mieli ścigać się trzykrotnie na dziewięciokilometrowej trasie. Mistrzem Świata została Polka Alicja Surówka z czasem 49:10,5, również związana z klubem Orzeł Myślenice. Druga była Niemka Dagmar Wojcik Seiffert (czas 49:16,9), a brązowy medal trafił w ręce Finki Susany Bürkland (49:39,5). Tegoroczny wyścig sprzyjał paniom, ponieważ na czwartym miejscu uplasowała się Włoszka Valentina Durio (50:01,1), natomiast piąty był pierwszy z panów Mikołaj Włodarczyk (51:00,8), natomiast szósty Niemiec Martin Schulz.
Mikołaj Włodarczyk w tym sezonie oprócz piątego miejsca na Mistrzostwach Świata zdobył m.in. Mistrzostwo Polski w wyścigach psich zaprzęgów, a także Międzynarodowe Mistrzostwo Słowacji w Ladovej.
Foto: archiwum zawodnika