W siedzibie MOKiS odbyła się skromna uroczystość podpisania umowy na rewitalizację piwnic budynku. Stosowną umowę z wykonawcą podpisali: burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka oraz skarbnik gminna Anita Kurdziel.
Rewitalizacja części piwnic Myślenickiego Ośrodka Kultury i Sportu wraz z ich odwodnieniem, to pierwszy etap adaptacji zniszczonych i zdegradowanych podziemi MOKiS. Celem projektu jest uwolnienie kolejnych przestrzeni na potrzeby lokalnej społeczności, tak aby profil i program działalności MOKiS można było rozwijać zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców Gminy Myślenice. Oczekiwania te zostały wyrażone w specjalnym raporcie, który powstał w ramach programu Dom Kultury+ Narodowego Centrum Kultury, gdzie badaniu poddano reprezentatywną grupę mieszkańców, a wnioski z badania wyrażono w raporcie pn. Kultura. Moje ulubione miejsce
Blisko za pół miliona złotych (dokładnie zaś za 425 tysięcy zł) przeprowadzone zostaną prace remontowe i adaptacyjne, dzięki którym do użytku mieszkańców zostanie oddanych ponad 152 metry kwadratowe nowych powierzchni użytkowych – pracowni, sal edukacyjnych i wystawowych. Inwestycja ta jest realizowana ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Infrastruktura Kultury oraz Gminy Myślenice.
Jak mówi dyrektor MOKiS Piotr Szewczyk najważniejszym elementem całego procesu modernizacji są roboty izolacyjne – zwłaszcza zaś hydroizolacja. – Cała powierzchnia piwnic budynku MOKiS od wielu lat jest regularnie zalewana wodami gruntowymi i opadowymi, co wpływa znacząco na stan techniczny obiektu. W pierwszym etapie prac nie uda się co prawda zaizolować całego budynku, ale będzie to znaczący postęp na drodze prawidłowego zabezpieczenia mienia gminnego. W kolejnych latach będziemy się starać o dodatkowe wsparcie ze strony rządowej – powiedział podczas podpisywania umowy dyrektor MOKiS.
Jak zapewnia wykonawca prac, roboty remontowe zakończą się w grudniu tego roku. W ich wyniku powstaną trzy nowe pracownie i część wystawiennicza dedykowana Myślenickiej Grupie Fotograficznej MGfoto. Do nowych części prowadzić będzie niezależne wejście, co umożliwi korzystania z pracowni nawet w chwili, gdy budynek MOKiS będzie zamknięty.
Foto: Maciej Hołuj