Salony Poezji organizowane w Myślenickim Ośrodku Kultury i Sportu zawsze są wyjątkowe: zarówno ze względu na prezentowanych twórców, jak i na wykonawców oraz atmosferę. Jednak Salon, który odbył się 26.01.2023, był inny niż wszystkie. Zaprezentowano na nim wiersze Franciszka Klimka, który ogromną część swojej twórczości poświęcił psom i kotom, zwłaszcza tym ostatnim. Choć sam autor nie mógł się pojawić z przyczyn osobistych, wieczór, na którym prezentowano jego wiersze był bardzo udany – teksty czytali zaproszeni przez Dorotę Ruśkowską ludzie, którzy na co dzień zajmują się różnymi pracami, łączy ich jednak to, że kochają zwierzęta.
Te również pojawiły się na Salonie: trzy psiaki i rudy kocur, który wcale nie był speszony psią przewagą.
Wiersz o tym, że Noe jednak załadunku arki nie dopilnował, brawurowo wyrecytowała, wraz z siostrą, najmłodsza uczestniczka Salonu, zaledwie pięcioletnia Alicja. Wiersze zabawne, ciepłe, pełne miłości do braci mniejszych. Niektóre z nich pokazywały, że człowiek to nie taki znowu pan świata, jak mu się wydaje. I że czasem bardziej można liczyć na psa z kulawą noga niż na bliźniego swego.
A po spotkaniu? Ciastka, herbata, kawa i wpisy do księgi pamiątkowej, która zostanie dostarczona autorowi wierszy.
Tekst i zdjęcie: Agnieszka Zięba
