Warszawska Barbórka bez myśleniczan (niestety)
relacja własna
Tegoroczny Rajd Barbórki Warszawskiej był tradycyjnie imprezą ostatecznie zamykającą sezon rajdowy w Polsce. Na starcie imprezy stanęła cała aktualna czołówka rajdowa kraju poza Zbigniewem Gabrysiem i Grzegorzem Grzybem. Pojawił się natomiast dawno nie widziany nad Wisłą były rajdowy mistrz Polski Bryan Bouffier. Niestety rajd odbył się tym razem bez udziału przedstawicieli myślenickiego kręgu rajdowego (jedynym "swoiskim" elementem rajdu było zdjęcia rajdówki Marka i Klaudii Temple na oficjalnym plakacie zawodów zrobione przed rokiem na odcinku specjalnym w Słomczynie).
Walka rozegrała się na odcinkach specjalnych zlokalizowanych na autodromach w Słomczynie i na Bemowie oraz na odcinku Polfa Trachomin. Po zaciętej walce tę odsłonę rajdu wygrała załoga Marczyk/Gospodarczyk...